Spisu treści:

Czym jest Anisakis, jak go rozpoznać i zabić oraz jakie są objawy i konsekwencje tego pasożyta
Czym jest Anisakis, jak go rozpoznać i zabić oraz jakie są objawy i konsekwencje tego pasożyta

Wideo: Czym jest Anisakis, jak go rozpoznać i zabić oraz jakie są objawy i konsekwencje tego pasożyta

Wideo: Czym jest Anisakis, jak go rozpoznać i zabić oraz jakie są objawy i konsekwencje tego pasożyta
Wideo: 3 Parasitic Infections From Fish (Diphyllobothriasis, Clonorchiasis, Anisakiasis) 2024, Marsz
Anonim

Od czasu do czasu trzeba zrobić przegląd: ten na anisaki, nienawistny pasożyt które mogą zarażać niektóre gatunki ryb i, niestety, układ pokarmowy tych, którzy – ludzie – je spożywają.

Więc jestem tutaj, aby przedstawić Ci szczegółowe CV. I nie w pojedynkę, ale z cenną współpracą kogoś, kto wie: Walentyna Tepedino, weterynarz specjalizujący się w produktach rybnych, krajowa osoba kontaktowa Włoskiego Towarzystwa Prewencyjnej Medycyny Weterynaryjnej dla sektora rybnego oraz dyrektor Eurofishmarket, firmy zajmującej się doradztwem, szkoleniami i informacją.

Co to jest anisaki?

Mątwa
Mątwa

"To jest nicienie ("robak"), który w stadium larwalnym może wywoływać chorobę u ludzi (anisakioza), która spożywa ryby morskie i głowonogi porażone, surowe lub niedogotowane », podsumowuje Tepedino. Kto chce wyjaśnić, że nie jest to „czerwień”, jak powszechnie nazywa się larwy much, które rozmnażają się na gnijącym mięsie.

To znaczy, że nie, anisaki nie występuje w rybach, które nie są już świeże. Wręcz przeciwnie, larwy naszego małego robaka są żywe i żywotne w żywych i żywotnych okazach, które tworzą ich siedlisko: dokładnie, ryby morskie i mięczaki głowonogów. Nie występują jednak u skorupiaków i małży.

Anisakis mieszka w czystych wodach

anisakis surowa ryba
anisakis surowa ryba

Paradoksalnie jej obecność świadczy o dobrym stanie zdrowia mórz: „Anisakis często jest bardziej obecny w dziewicze obszary morskie i chronione tam, gdzie aktorów użytecznych dla jego cyklu biologicznego jest więcej: bezkręgowce i ryby jako żywiciele pośrednie lub parateniczne (w których przechodzi bez rozwoju, red.), ssaki morskie, ptaki ichtiofagiczne, gady lub ryby jako żywiciele ostateczni ».

Więc najpierw mistyfikacja do rozwiania, że nicienie są synonimem złej jakości produktu, niezbyt świeżego, poławianego w niezbyt czystych wodach.

Źle zrobione może zamiast tego być leczenie którym podmioty gospodarcze poddają ryby i głowonogi. W rzeczywistości larwy znajdują się w jelitach, które, jeśli nie zostaną natychmiast i prawidłowo wyeliminowane, pozwalają im „uciec”. W ten sposób anisaki mogą migrować w mięsie i dotrzeć do nas, konsumentów tej ryby.

Anisakis: jak go zabić

anisaki jak go zabić
anisaki jak go zabić

Teraz wszyscy wiedzą, że jedynym sposobem na dewitalizację larw jest działanie na nie temperatury: wysokie z gotowanie (powyżej 60 °) lub niskie z zamrażanie. Niezależnie od tego, czy jest to przemysłowe chłodzenie szokowe, czy przejście w 3-gwiazdkowej domowej zamrażarce. W pierwszym przypadku wystarczą 24 godziny w temperaturze -20 ° lub niższej, w drugim trwa to 96 godzin (tak, to 4 dni) przy -18 °, stopniach osiąganych przez domowe zamrażarki.

Sól, ocet, sok z cytryny NIE, powtarzam, NIE zabijają larwy, które rzeczywiście w soli mogą żyć szczęśliwie nawet przez wiele miesięcy. Odradza to domową produkcję konserw rybnych na bazie surowej ryby, jeśli wcześniej jej nie zamroziliśmy. Rezerwując te produkcje wyłącznie dla przemysłu.

Co to jest anisakioza? Możliwe objawy i konsekwencje

Jeśli połkniemy larwy, możemy mieć różne wyniki. Pierwsza i najszczęśliwsza: robaki przechodzą i odchodzą. Ale może się też zdarzyć, że ich obecność prowokuje objawy żołądkowo-jelitowe mniej lub bardziej poważne. Aż do wiercenie ściany żołądka lub jelit.

Dzieje się tak, ponieważ larwy (które, nawiasem mówiąc, wcale nie czują się w nas swobodnie, nie są dla nas gościnni) mają nieprzyjemny zwyczaj przyklejać się do błon śluzowych przez rodzaj haczyka: im głębiej to idzie, tym bardziej może powodować uszkodzenia, a nawet wymagać chirurgicznego usunięcia.

Wtedy istnieje możliwość, że osoba, która spożywa anisaki, jest uczulony, ze wszystkimi - poważnymi - implikacjami sprawy aż do wstrząsu anafilaktycznego.

Krótko mówiąc, nie ma z czego żartować.

Jedyna dobra wiadomość: w naszym organizmie, który, jak wspomniano, nie odpowiada ich siedlisku, larwy nie rozwijają się ani się nie rozmnażają. Przynajmniej.

Widoczny wróg

anisaki widoczne gołym okiem
anisaki widoczne gołym okiem

Powiedziawszy po raz kolejny, że przed zjedzeniem surowych ryb i skorupiaków muszą one ZAWSZE być zamrożone (lub schłodzone, co jest tym samym), należy powiedzieć, że larwy są wyraźnie widoczne gołym okiem: „Mieją od około 1 do 3 cm, od białego do różowego, są cienkie i mają tendencję do zwijania się na sobie”, wyjaśnia Tepedino.

Mimo to, gdy już znajdą się w mięsie, mogą się pomylić i uciec przed oględzinami. Chociaż zgodnie z prawem tak jest zakaz sprzedaży zainfekowany produkt, wszyscy natknęli się na zdjęcia i filmy, które uwieczniły samobieżne larwy. A ci, którzy widzieli je na żywo, z pewnością o nich nie zapominają.

Odporny

Łosoś
Łosoś

Są ryby odporne na skażenie anisaki. Czy Łosoś norweski hodowlany, certyfikaty stanowiące odstępstwo od europejskiego rozporządzenia w tej sprawie, po wysłuchaniu pozytywnej opinii EFSA, Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności.

Odstępstwo uzyskano zgodnie z praktykami hodowlanymi, w szczególności w odniesieniu do: Zasilacz. Ryby są bowiem karmione liofilizowaną paszą poddaną obróbce cieplnej, a zatem z pewnością pozbawioną nicieni.

Pozwala to na wykorzystanie hodowlanego łososia norweskiego zgodnie z przeznaczeniem palenie (co, pamiętaj, odbywa się na zimno, więc nie zabije żadnych larw) i jest sprzedawane do zastosowań surowe bez konieczności wcześniejszego zamrażania.

Czy przyszłość w hodowli?

Wiszące surowe ryby
Wiszące surowe ryby

Tego samego nie można – jeszcze – powiedzieć o wszystkich innych rybach hodowanych w morzach Europy. „Obecnie producenci akwakultury nie mogą skorzystać z jakiegokolwiek odstępstwa. Ale projekt badawczy jest prezentowany ParaFishControl, finansowany przez UE i mający na celu wykazanie braku pasożytniczych robaków w europejskich rybach hodowlanych” – zapowiada Tepedino.

Dlatego cieszymy się, że będziemy mogli jeść świeże i surowe okonie morskie, dorady, turbota i tym podobne hodowane w basenie Morza Śródziemnego. W międzyczasie, gotujemy lub chłodzimy. Cały czas.

Zalecana: