A teraz kanciarze: gdzie, jak, kiedy, dlaczego?
A teraz kanciarze: gdzie, jak, kiedy, dlaczego?

Wideo: A teraz kanciarze: gdzie, jak, kiedy, dlaczego?

Wideo: A teraz kanciarze: gdzie, jak, kiedy, dlaczego?
Wideo: Crooks UK "What Might Have Been" 2024, Marsz
Anonim

Naciągacze. Słowo klucz współczesnego dziennikarstwa. Ale także najbardziej niewłaściwie przywoływana przez bardzo specyficzny typ komentatora internetowego: poważny, vel dziwaczny, vel spiskowiec, vel apokaliptyczny, vel scamatore. Jeśli wśród czytelników znajdzie się jakaś nieszczęsna osoba, która studiowała socjologię, komunikację lub w każdym razie wpłynęła na analizę tekstu na ścieżce uniwersyteckiej, nadszedł czas, aby odświeżyć ją do cywilnego zadania: zastosuj go do komentarzy dotyczących wersji 2.0. Myślę, że wyniki byłyby zaskakujące, a jeśli zastosować je do naszego świata, obawiam się, że nie ma Bonci ani Groma, którzy się trzymają.

Z drugiej strony każdy, kto w swoim życiu napisał kilka linijek w sieci, nie może być wolny od niesławnej marki. Osobiście mam mały rekord (którym boję się podzielić z wieloma): wziąłem samochód, zatankowałem, poszedłem do piwnicy, posmakowałem win, kupiłem je, pisałem o nich ze szczerym entuzjazmem i Od razu zdobyłam tytuł hustler, a także oczywiście niekompetentny. Amen.

Krótko mówiąc, słowo hustler dominuje niekwestionowane, naciągacze są tam, są wszędzie wokół nas. Skalibrujmy drobiazgową egzegezę, aby uniknąć tego, że jeśli mówisz o skoncentrowanym Mutti, ktoś pomyśli, że stworzyłeś legowisko. Również dlatego, że produkty i marki istnieją, jest trochę śmieszne milczeć o ich istnieniu.

Niektóre są sprytne i niewidzialne, mają własne wyrafinowanie i „etykę”. Inne są częścią tego księżycowego wynalazku zwanego lokowaniem produktu (po prostu spójrz na transmisje telewizyjne o tematyce spożywczej na temat wszystkiego); najbardziej żałosne są te narzucone przez pisarza. I za każdym razem, gdy bloger mówi dobrze – bez wskazówki – o produkcie x, aby otrzymać paczkę w domu, dziennikarz śledczy umiera.

Oczywiście najbardziej dochodowe, te, które naprawdę się poruszają, są bez ograniczeń, ponieważ władza nigdy nie jest wyrafinowana. Są rażąco nachalne, jasne i wulgarne, jak przypadki korupcji politycznej i administracyjnej, które kończą się co drugi dzień, nawet w naszym zniechęconym narodzie.

Wreszcie są ci zarozumiali i profesorscy, zwyczaj tych, którzy opowiadają wysoki świat i nie tylko, gdzie jeśli zniżasz się do gry (powołując się na duże marki ad minchiam), robisz to być może szczerze wierząc, że jesteś w dobrej wierze, lub tylko jako odruch utrzymywania elitarnego status quo. Bo naciągacze to tylko biedni dranie. Być może…

TERAZ QUIZ: jaka hipoteza należy do tego postu Luciano Ferraro (Corriere della Sera) poświęconego Trussardiemu Jr i jego roboczemu rozwodowi z szefem kuchni Bertonem?

PS.

Premia dla tych, którzy przeczytają post Luciano Ferraro: młody Trussardi ocenia współpracę z szefem kuchni Bertonem z niezwykle pogardliwym tonem, jak na publiczną uwagę.

„Berton to przeszłość – wyjaśnia Tomaso – mieliśmy z nim duże problemy. Nie zwracał uwagi na rachunki. Wyrwaliśmy się z monotonii niektórych potraw, zmieniliśmy dostawców, wyeliminowaliśmy marnotrawstwo, zredukowano personel. Teraz robimy sto okładek dziennie ».

Zalecana: