Pizza z gotowanym mięsem wołowym: i myślę, że rozmawiali o tym w telewizji
Pizza z gotowanym mięsem wołowym: i myślę, że rozmawiali o tym w telewizji

Wideo: Pizza z gotowanym mięsem wołowym: i myślę, że rozmawiali o tym w telewizji

Wideo: Pizza z gotowanym mięsem wołowym: i myślę, że rozmawiali o tym w telewizji
Wideo: Pizza Steak 🍕🥩 #shorts 2024, Marsz
Anonim

DO Piozzo wymyślili Pizza do gotowany Carrù. Rozmawiali o tym nawet z Melaverde i wiemy, że kiedy coś kończy się w telewizji, wybiera się superpopowy wyczyn, który zasługuje na naszą uwagę. I tak oto jesteśmy, studiując tworzenie szefa kuchni Bruno Picco z restauracji „Perlage” w Piozzo, który wyjaśnia, że „Celem jest: wprowadzać innowacje do tradycji, aby nigdy jej nie stracić”.

Okazją są kolejne Targi Fat Ox, na które szef kuchni chciał wymyślić nowość (która będzie dostępna przez cały sezon zimowy) do serwowania starego i nieco już zmęczonego klasycznego gotowanego mięsa. Bruno Picco nie jest nowy w tworzeniu pizzy z lokalnych składników: jakiś czas temu, jak przypomniały lokalne media, wynalazł również pizzę z dynią, typowy produkt Piozzo par excellence.

I tak połączyliśmy północ i południe Włoch w małżeństwie miłości, które naszym zdaniem jest bardzo udane. Albo nie? W rzeczywistości nie jest tak, że bardzo sobie wyobrażamy tę mieszankę, na którą umieszcza się siedem kawałków mięsa i trzy typowe towarzyszące sosy: bagnet verd, bagnet rus i cugnà. Tak więc, dla nosa, wydaje się trochę bałaganu. Ale z drugiej strony mój mąż, który jest jednym z wielkich fanów pizzy, którą nazywam „svuotafrigo”, zawsze starał się mnie nauczyć, że piękno pizzy polega na tym, że można do niej włożyć, co tylko chce. Myślę, że w końcu może on ma rację.

Zalecana: