Nie, czekolada nie zginie, to Mars chce genetycznie zmodyfikować kakao
Nie, czekolada nie zginie, to Mars chce genetycznie zmodyfikować kakao

Wideo: Nie, czekolada nie zginie, to Mars chce genetycznie zmodyfikować kakao

Wideo: Nie, czekolada nie zginie, to Mars chce genetycznie zmodyfikować kakao
Wideo: We're future proofing chocolate at Mars 2024, Marsz
Anonim

„Czekolada wkrótce wyginie, stanie się to w ciągu 40 lat”, grzmiał 31 grudnia amerykański portal Business Insider, przynosząc wiele danych potwierdzających niepokojącą teorię. Dwa dni później kategoryczne potwierdzenie: „Od 2050 r. nie będzie można uprawiać kakao, mówią eksperci”.

Tymczasem we Włoszech krążyły wieści, rysując apokaliptyczny scenariusz nawet dla Isaaca Asimova.

Z pewnością nadmierna: z powodu bliskiego wyginięcia ziaren kakaowych Mars, amerykańska międzynarodowa firma specjalizująca się w słodyczach, finansuje kosztowne badania nad genetyczną modyfikacją rośliny.

Spróbujmy wyjść z komiksu i wrócić do rzeczywistości dzięki artykułowi w arkuszu (nie online).

Wszystko zaczyna się od raportu NOAA, National Oceanic and Atmospheric Administration, opartego na wcześniejszych badaniach z 2014 roku.

Okazuje się więc, że do 2050 r., ze względu na zmiany klimatyczne i rosnące temperatury, zabraknie idealnych warunków do uprawy kakao w wielu obszarach tropikalnych, gdzie kabosa (owoce drzewa kakaowego) rozmnaża się między 20 stopniami a. na północ i południe od równika, w gorącym i wilgotnym klimacie.

Jest jednak szczegół, pierwotne prognozy nigdy nie mówiły o ryzyku wyginięcia. Badanie NOAA dotyczyło 294 lokalizacji, w których rosną drzewa kakaowe: tylko 10,5% wykazało „przydatność do uprawy do produkcji kakao”; pozostałe 89,5% stałoby się „mniej odpowiednie”, biorąc pod uwagę spadek opadów.

A Mars, co Mars ma z tym wspólnego?

Mars zainwestował miliard dolarów, aby wesprzeć proces naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego nad Crispr. Crispr jest tak zwanym edytorem genetycznym, a raczej parą molekularnych nożyczek, które potrafią precyzyjnie wycinać kawałki DNA i zastępować je nowymi cechami, w tym przypadku po to, by roślina kakaowa była bardziej odporna na choroby wirusowe i grzybicze.

To wszystko. Z ulgą i radością możemy powiedzieć, że wiadomość o zbliżającym się końcu czekolady jest mocno przesadzona.

Zalecana: