Śmieszna francuska lista 1000 najlepszych restauracji na świecie
Śmieszna francuska lista 1000 najlepszych restauracji na świecie

Wideo: Śmieszna francuska lista 1000 najlepszych restauracji na świecie

Wideo: Śmieszna francuska lista 1000 najlepszych restauracji na świecie
Wideo: The Bizarre 50 Course, 7 Hour Long, $1000 Meal at Alchemist 2024, Marsz
Anonim

Francja odpowiada na „50 Best Restaurants”, ranking najlepszych restauracji na świecie, oskarżonych o znieważanie transalpejskiej wielkości, z listą, w której 5 z 10 najlepszych szefów kuchni to Francuzi.

„La Liste”, która agreguje 1000 najlepszych restauracji na świecie na podstawie wyników uzyskanych przez 4000 mieszkańców w 200 przewodnikach i serwisach internetowych (m.in. Michelin, Gault-Milau, ale także New York Times, Washington Post, Zagat, Yelp, Forbes i tak, a także TripAdvisor) przedstawił w ubiegły czwartek francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius.

Restauracja numer jeden w 50 Best Restaurants, El Celler de Can Roca w Gironie w Hiszpanii, zajmuje dopiero 6 miejsce we francuskim rankingu, gdzie pierwsze miejsce zajmuje restauracja de Hotel de Ville w Crissier w Szwajcarii, prowadzona przez francuskiego szefa kuchni Benoit Violier.

Pozostali Francuzi w pierwszej dziesiątce to restauracja Guy Savoy w Paryżu na 4 miejscu, Maison Troisgros w Roanne na 8, Auberge du Vieux Puits w Fontjoucouse na 9 miejscu oraz restauracja na 10 miejscu w Tokio przy słynnej transalpejskiej szef kuchni Joel Robuchon.

Również w 50 Best Restaurants znajduje się 5 restauracji francuskich (pierwsza to Mirazur of Menton na 11 miejscu), ale w całym rankingu.

Jeśli chodzi o Włochów, Osteria Francescana Massimo Bottury, numer 2 w 50 najlepszych restauracjach, jest na 18. miejscu w Le Liste.

Na 22. miejscu jest Le Calandre braci Alajmo, La Pergola Heinza Becka na 36., Dal Pescatore na 61., Reale Niko Romito na 74., Piazza Duomo Enrico Crippy na 78., La Madia Pino Cuttaia na 83., Uliassi na 86, Da Vittorio braci Cerea w Brusaporto w wieku 90 lat, św. Hubertus przez Norberta Niederkoflera w wieku 91 lat i Vissani w wieku 100 lat.

„Międzynarodowe rankingi nie zawsze są przejrzyste i obiektywne, postawa wobec umniejszania Francji jest ewidentna”, powiedział francuski minister spraw zagranicznych jednemu ze swoich konsultantów, „chociaż jest to wreszcie obiektywna lista międzynarodowej gastronomii”.

Lista jest produktem algorytmu (nazywanego Ciacco, jak żarłok piekła w Boskiej komedii), który przelicza punkty przewodników i stron internetowych za pomocą systemu głosowania na centy, 80 za jakość jedzenia, 20 za kartę połączenie win i środowiska (?) opracowane przez Antoine'a Ribauda, syna Jeana Claude'a, wieloletniego eksperta w dziedzinie gastronomii dla gazety Le Monde.

Ranking obejmuje 127 restauracji japońskich, 116 francuskich, 97 amerykańskich, 73 chińskich, 50 hiszpańskich i niemieckich, tylko 13 włoskich. Oto pierwsza dziesiątka:

1. Restauracja Hôtel de Ville, Crissier, Szwajcaria

2. Per Se, Nowy Jork

3. Kyo Aji, Tokio

4. Guy Savoy, Paryż

5. Schauenstein, Fürstenau, Szwajcaria

6. El Celler de Can Roca, Girona, Hiszpania

7. Kyubey, Tokio

8. La Maison Troisgros, Roanne, Francja

9. Auberge du Vieux Puits, Fontjoncouse, Francja

10. Joël Robuchon, Yebisu Garden Place, Japonia

Zaniedbanie inicjatywy, jeśli nie jej śmieszny nonsens, został napiętnowany przede wszystkim we Francji.

„Komiczny ranking, który hańbi naszych najlepszych szefów kuchni” – skomentował Alexandre Cammas, założyciel Le Fooding, przewodnika po restauracjach, który ma ogromną rzeszę fanów we Francji. „Z La Liste przegrywają najlepsi francuscy szefowie kuchni, a międzynarodowi krytycy zyskują nowe argumenty, by się z nas wyśmiewać”.

Teraz, tak samo nie do obrony jak 50 Best Restaurant (głosy są kontrolowane, jak „głosujesz na te restauracje, głosuję na te, które wskazujesz”, jurorzy nie muszą udowadniać, że odwiedzili restauracje, w których głosowano), idea kasty krytyków w spodniach, którzy wątpliwymi metodami wydobywają z kapelusza kolejną niewiarygodną klasyfikację, w której Francja, ullallà, powraca jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na szczyt świata, dając miarę kryzysu tego, co było najlepszą gastronomią na świecie.

Nie wspominając o ciągłych oskarżeniach o nadmierny frankocentryzm skierowany pod adresem Michelin na przestrzeni lat, nie do końca żaden przewodnik, biorąc pod uwagę rozgłos i rozprzestrzeniony w 20 krajach europejskich, dwóch miastach w Stanach Zjednoczonych, Nowym Jorku i San Francisco, 3 miastach w Japonii, Tokio, Osaka i Koito, a także Hongkong i Makao w Azji.

Zalecana: