Amalfi uwielbia lody: nikt nie ustawia się w kolejce do Paula McCartneya
Amalfi uwielbia lody: nikt nie ustawia się w kolejce do Paula McCartneya

Wideo: Amalfi uwielbia lody: nikt nie ustawia się w kolejce do Paula McCartneya

Wideo: Amalfi uwielbia lody: nikt nie ustawia się w kolejce do Paula McCartneya
Wideo: Paul McCartney en Pub Philharmonics - VideoLyric 2024, Marsz
Anonim

Wszystko może się zdarzyć. Wybierz się na jedno z najbardziej czarujących wybrzeży na świecie, wybrzeże Amalfi, w tym zwykłą letnią imprezę VIP-ów, i dołącz do gorączka na lody co uderza Włochów, gdy nadchodzi prawdziwy upał. Będziesz miał nieoczekiwane rezultaty.

Na przykład, pewnego dnia pod koniec czerwca, kiedy przygotowujesz się do spróbowania upragnionego rożka w lodziarni Porto Salvo, tuż przy wejściu do Amalfi, zaraz za Porta della Marina, możesz natknąć się na nikogo innego Paul McCartney, zdyscyplinowana jak każdy zwykły turysta.

On, jeden z najsłynniejszych ludzi na świecie, celowo zszedł na stożek (również bezglutenowy) kolorowego kiosku Amalfi z Rising Sun, 133-metrowego jachtu jego przyjaciela i guru rekordów, Davida Geffena.

Problem w tym, że z okularami na nosie, czapką naciągniętą na czoło, pasiastą koszulką wesołego emeryta na wakacjach, nikt go nie poznaje, nawet ty, który znasz na pamięć, słowo w słowo, dziesiątki jego piosenki.

Możliwy? Czy to możliwe, że pasja do lodów może do tej pory zaciemniać umysły Włochów?

Zapytaj, kim byli Beatlesi, można powiedzieć z Roberto Roversim i Stadio.

Zalecana: