Wideo: Apteka 2: bo wszyscy mówią o restauracji Damiena Hirsta
2024 Autor: Cody Thornton | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 12:42
Dlaczego tak dużo mówi się o nowej restauracji? Apteka 2, z Londyn? Co jest takiego wyjątkowego w tym miejscu, które są bardzo poszukiwane dania, w których występowali szefowie kuchni, jakie ekskluzywne składniki będą kiedykolwiek oferowane w nowej świątyni kosmopolitycznej kuchni?
Nic.
A raczej nic z tego.
Ponieważ Apteka 2 to restauracja, o której nie mówi się ze względu na jakość serwowanego jedzenia czy mistrzostwo szefa kuchni, które są oczywiste, ale ze względu na szczególną postać właściciela/właściciela, ustawienie i oferowane wyposażenie.
On, anomalny właściciel, jest… Damien Hirst, a jeśli ta nazwa nic Ci nie mówi, wiedz, że jest jednym z najczęściej cytowanych i dyskutowanych artystów nurtu Young British Art, który rozpoczął się na początku lat 90. w Anglii.
A fizyczną lokalizacją, w której znajduje się restauracja, jest jej nowa galeria sztuki, Newport Street Gallery, w londyńskiej dzielnicy Vauxhall.
Krótko mówiąc, (kolejny) artysta, który oddaje się jedzeniu, cateringowi.
Powiedzmy, że pomysł nie byłby tak oryginalny czy artystyczny: do tej pory jedzenie, nowy idol naszej epoki, łączy się praktycznie ze wszystkim, od sprzedaży książek po przedmioty, a przecież nawet we Włoszech zdarzają się przypadki mieszania między sztuką a restauracjami, nie przeszkadzając innym przedsiębiorcom, takim jak Belen, który wraz z Joe Bastianichem otworzył Ricci Milano.
Ale to jest Damien Hirst. Nie soubrette, nie aktor czy komik telewizyjny, ale prawdziwy artysta, to znaczy taki, który już w 1998 roku, wyczuwając potencjał połączenia food-artu, otworzył, także w Londynie, pierwszą restaurację Apteka, destynacja dla takich kalibrów jak David Bowie czy Madonna, zamknięta już po pięciu latach z powodu problemów nie tyle zarządzania, ile typu nieruchomościowego.
Hirst jest artystą sui generis, oryginalnym, wyjętym z pudełka, z tym właściwym rozczochranym powietrzem, które tak wiele wciąga, oddany w swoim czasie alkoholowi, miksturom, odmiennym stanom świadomości - i stąd prawdopodobnie jego pociąg do chemikaliów lub preparatów i związków farmaceutycznych – potrafił bez problemu stwierdzić, kiedy, nie będąc jeszcze uznanym artystą, był w stanie ukraść całą półkę ze stekami z kością w magazynie, w którym pracował przy wypieku ciasta w domu.
Albo kiedy w czasach pierwszej apteki został złapany przez własnego bramkarza z rękami w torbie, czyli w klasycznej łazience z klasycznym lekiem w ręku, i błagał własnego pracownika, aby rzucił go ze swojego miejsca, w ile "musisz to zrobić, wiesz, że w tym miejscu mamy duży problem z narkotykami!" (oczywiście nie wykonane przez bramkarza w wyraźnym konflikcie interesów).
Jednym słowem, który nie tylko nie ukrywa swoich niedociągnięć, ale także wydaje się, że chce się nimi afiszować.
Takiego, które przywołuje te same słabości także w umeblowaniu i aranżacji restauracji, zastępując tanie i smutne zdjęcia restauracji obrazami i odniesieniami do sztucznego, chemicznego, odmienionego świata z tabliczek i alchemicznych butelek.
Jak prawdziwy artysta lub utalentowany przedsiębiorca (te cechy są całkowicie kompatybilne, poza romantyczną retoryką przeklętego i niepraktycznego artysty).
Co więcej, nasza wydaje się pielęgnować autentyczną pasję do jedzenia, a także do sztuki, ponieważ uważa ją za „sztukę bez namacalnych dowodów”. Z branżą restauracyjną związany od 1996 roku, kiedy to współpracował z szefem kuchni Marco Pierre White w Quo Vadis, również w Londynie. Krótko mówiąc, osoba, konkretny artysta, jeden z tych, którzy w jakiś sposób poruszają masy.
Tutaj chyba cały sukces Apteki 2 jest tutaj: nie w jakości serwowanego jedzenia, nie w szczególnym i modnym miejscu w galerii sztuki, nie w celowo absurdalnej i rażącej scenerii z główną funkcją tego miejsca, oraz być może nawet nie przy okazji podziwiania własnych dzieł sztuki Hirsta (takich jak Szafki na leki i panele Kalejdoskop inspirowane skrzydłami motyla), kiedy większość z nas nie potrafi nawet rozpoznać autentycznej skorupy z prawdziwego dzieła sztuki.
Nie, sukcesem Apteka jest on, ten przeklęty artysta, artysta wiecznie przepełniony, ze swoim niejasnym rockowym urokiem, który „również” otworzył restaurację: idziesz tam, by odetchnąć trochę jego szaleństwem, jego naturą, jego wizja rzeczy i świata.
I na koniec, być może, także posmakować menu zaproponowanych przez szefa kuchni Marka Hixa, partnera Hirsta w tym przedsięwzięciu.
Tak więc na koniec wzmianka o gotowaniu i jedzeniu jest koniecznością. Restauracja oferuje zrewidowane tradycyjne angielskie dania z lokalnych surowców i inspiracje o międzynarodowym smaku, a także wybór doskonałych win i koktajli zaprojektowanych przez samego Hixa.
A teraz przyjdź i powiedz, że naprawdę zależy Ci na menu…
Zalecana:
Dlaczego nagle wszyscy mówią o putizie?
Wczoraj kurtyna między papieżem a Melanią Trump, do której Franciszek zapytał, czy ugotuje putizę dla swojego męża Donala Trumpa. Putizza to typowy słoweński deser, a Słowenia to kraj pochodzenia Melanii Trump. Oto przepis
Superfood 2019: 5 produktów spożywczych, o których wszyscy mówią (także) w tym roku
Trend Superfoods trwa nadal, żywności bogatej w korzystne właściwości. Oto te z 2019 roku, o których wszyscy mówią (także) w tym roku
Co cafado robi z rybami, które jemy i dlaczego wszyscy dziś o tym mówią?
Wiesz, że kiedy wracasz do domu chętnie przyrządzasz rybę w soli - folii - piekarniku - grillu? Zgryź i pomyśl: nie ma tego smaku i świeżości, jakie wydawały się mieć przy ladzie. Tutaj można było dopingować Cafadosem! Wyrafinowanie żywności to krzyż naszych czasów. Częste ich znajdowanie boli […]
Street food Nowy Jork: czym jest to szaleństwo z rosołu z kości i dlaczego wszyscy o tym mówią
Przywróćmy zamówienia. Mimo wszystko nie można naśladować wielkiego jabłka, czasami Amerykanie są w stanie wyprodukować seriale telewizyjne, które są piękne, aby wywołać łzy, ale są równie zdolne do rodzenia mody, która wydaje się być bezgłowym potworem. Aby zrozumieć, to nie jest tak, że jeśli w Nowym Jorku od jakiegoś czasu chodzi z kubkiem […]
Jak to się dzieje, że wszyscy mówią o szturchaniu, a ty nie znasz „hawajskiego sushi”
Co to jest poke, hawajskie danie odpowiednie na lato, które jest inspiracją do otwarcia kilku restauracji we Włoszech?