Spisu treści:

7 włoskich rynków 2.0 gdzie zjeść i zrobić zakupy
7 włoskich rynków 2.0 gdzie zjeść i zrobić zakupy

Wideo: 7 włoskich rynków 2.0 gdzie zjeść i zrobić zakupy

Wideo: 7 włoskich rynków 2.0 gdzie zjeść i zrobić zakupy
Wideo: Italian Grocery Shopping, Better Than Trader Joes 2024, Marsz
Anonim

Jeśli powiem (1) dystrybucja dla smakoszy na dużą skalę, (2) gastronomia i (3) sytuacja w niekorzystnej sytuacji, wszystko do przemyślenia, odpowiesz Eataly Rzym w Ostiense, prawda? Masz rację, to prawda.

Zamiast tego, jeśli powiem (1) mali producenci, (2) prezydia Slow Food, (3) km. zero i (4) wszystko, co uspokaja nasze sumienie żarłocznych zjadaczy odpowiadasz Rynki Ziemi, Prawidłowy? Bardzo dobrze, jesteś przygotowany.

A teraz pomyśl o brakującym ogniwie między Eataly z jednej strony a Rynkami Ziemi z drugiej.

Witam! Właśnie wpisałeś jeden z rynki 2,0 które od jakiegoś czasu zaludniają włoskie miasta.

Nowe korty smakowe zrodzone z ożywienia miejskiego i wypełnione ulicznym jedzeniem, gdzie można zjeść dania przyrządzone w sklepach według tradycyjnych lokalnych przepisów lub gdzie zrobić zakupy wśród Dop, bio, szefów kuchni, pizzy projektantów, marchewki wirowanej, tortellini na spacery i dyspensera za wino.

Oto krótki przegląd nowych włoskich rynków objętych ofertą, nie przegap innych sugestii, jeśli możesz o nich pomyśleć.

Ponieważ nazywamy się Dissapore, zaczynamy od tych, którym się nie udało.

7. Metropolitan Market, Mediolan

MM
MM

Kwasowość drożdży macierzystych, niezbyt nachalna słoność wykwintnej pizzy z stracciatellą, słodycz ciasteczek i goryczka espresso Taglio Milano (miejsce bezcenne, otwarte od śniadania do ostatniej szklanki). Aromatyczne zioła wśród wystawców w zupełności wystarczy.

Wszystkie składniki były tam, na sukces Rynek Metropolitalny Porta Genova. Dodajmy do tego, że otworzył się wraz z Expo 2015, w starej zajezdni kolejowej: połączenie początkowej frekwencji i dobrej reputacji za przewartościowanie obszaru Navigli, który mógł się tylko dobrze zakończyć.

Ale nie. Światła Drzewa Życia zgasły i, przepraszam za smutną metaforę, nawet MM tego nie zrobił. Skumulowane długi i egzekucje. Wiadomość o zamknięciu z powodu długów lub, jeśli wolisz, flop jest w kwietniu.

Ceny nie były dla wszystkich, mimo że ich sloganem było „nie luksus”. Teraz kibicujemy wersji turyńskiej: inne zarządzanie, z przyjemniejszą oprawą i gwarantowanym przejściem nie tylko na kilka miesięcy. Zobaczysz później.

W SKRÓCIE: dyspersyjny, droższy niż oczekiwano.

Głosować: 5, 5, na dobre wspomnienie pewnego wieczoru.

6. San Lorenzo Mercato, Palermo

Targ San Lorenzo, Palermo
Targ San Lorenzo, Palermo

Nowe centrum handlowe w Palermo staje się nosicielem ważnego świadectwa.

Rozwiąż problem dystrybucji sycylijskiej żywności i pokonaj słabą integrację między producentami, która zawsze charakteryzowała wyspę. Stwierdził to w wywiadzie dla Panoramy Dario Mirri, przedsiębiorca, który zadał sobie trud otwarcia nowego targu w Palermo w starożytnym gaju cytrusowym z lat 40-tych.

San Lorenzo, tak zwane, ponieważ znajduje się pod numerem 288 na ulicy o tej samej nazwie, jest otwarte zaledwie od dwóch miesięcy codziennie od 10 do 23.

250 producentów na 1500 metrach kwadratowych i kolejne 1200 na zewnątrz, aby poznać, posmakować i sprzedać sycylijskie doskonałości, z wielką dbałością o miejscowy DOP, ekologię i zrównoważony rozwój ekologiczny.

Następnie dziewięć „botteghe del gusto” (również tutaj można zjeść bezpośrednio wśród wystawców), wydarzenia kulturalne i napięty program dedykowany dzieciom. „Warsztaty edukacyjne, wizyty szkolne, gry i doświadczenia szkoleniowe mające na celu przekazanie wartości prawidłowego odżywiania i świadomego odżywiania” – wyjaśniła Mirri lokalnej prasie.

Możliwe, że dopiero co się otworzyło, ale na razie jest to w zasadzie piękne miejsce bez duszy, są produkty, ale nie ma producentów, są sklepy, ale nie ma sklepikarzy. W każdym razie wrócimy do tego wkrótce.

W SKRÓCIE: Odwaga i dobra jakość, ale misja (na razie) niedokończona.

Głosować 6, 5.

5. Mercato di Mezzo, Bolonia

Rynek środkowy, Bolonia
Rynek środkowy, Bolonia

Kolejny przypadek zniszczonej konstrukcji, która stała się eleganckim rynkiem z propozycjami dla smakoszy. Podobnie jak kawiarnia Gino Fabbri - cukiernia - bar (otwiera się o 9 rano, śniadanie jest prawie koniecznością), pizzeria Eataly, która zajmuje całe pierwsze piętro, piwa Baladin w piwnicy. Kioski są pyszne: wybór jest świetny, zwłaszcza na ryby.

Oscar Farinetti nie był jedynym, który uwierzył w projekt; Coop Adriatica wydała 800 tys. euro na restrukturyzację Mercato di Mezzo.

Biorąc pod uwagę ceny w Bolonii, koktajl tutaj (co nie jest możliwe bardziej w centrum) nic nie kosztuje: 5 euro i jest absolutnie „słuszny”.

W SKRÓCIE: Wyraźne zaproszenie do powrotu na zakupy w centrum miasta.

Głosować: 7.

4. Rynek Sufrażystek, Mediolan

Rynek w Mediolanie
Rynek w Mediolanie

Miejsce przypomina McDonalda najnowszej generacji, jeden z prefabrykowanych budynków przy wjeździe na obwodnicę, odwiedzany przez kierowców ciężarówek i licencjonowany na jeden dzień.

Wybaczcie, był to opuszczony budynek komunalny, dopracowany jak tylko się da pod względem wzornictwa i kolorystyki. To nie jest poza miastem, znajduje się kilka kroków od Piazza delle Cinque Giornate.

Pomysł pochodzi od rzemieślnika piekarza Davide Longoni, na drugim miejscu w rankingu Dissapore na najlepsze piekarnie rzemieślnicze Włosi, to tłumaczy szeroką gamę oferowanych ciast i wiodącą rolę pizzy, pięknej i dobrej, której sława sprawia, że jedzenie i wino, surowe ryby i wina naturalne są przyćmione.

Wiele propozycji wegetariańskich, piękna ekspozycja produktów na sprzedaż. Zwracamy uwagę na rogalika z lodami, alternatywną wersję sycylijskiej brioche.

W SKRÓCIE: Kilka gadżetów.

Ocena: 7, 5.

3. Targ Metropolitalny, Turyn

Rynek metropolitalny w Turynie
Rynek metropolitalny w Turynie

Nowa stacja Porta Susa jest piękna. Czekając na zbieg okoliczności, masz czas, by go podziwiać. Ze szklanego sufitu widzisz wschodzące słońce na niebie, zastanawiasz się nad nową stalą i zadajesz sobie pytanie: "Co mam teraz zrobić?"

Kilka kroków dalej, wybawienie dla znudzonych dojeżdżających do pracy (godziny otwarcia 7.30, 22.30), Metropolitan Market of Turin zajmuje XIX-wieczną strukturę, która została zatrzymana dla pociągów.

Od grudnia zeszłego roku i dzięki pomysłowi przedsiębiorcy Andrei Rasca (twórcy formatu MM, który jak powiedzieliśmy Wam nie ma nic wspólnego z porażką Mediolanu) witają Was sklepy rzemieślnicze, street food i gastro-eventy jak jesteś winien tym, którzy przyjeżdżają do Turynu koleją lub nie.

Nie przegap Enoteca Palazzo Mentone z dystrybutorami wina: dwadzieścia cztery wina z północnych i południowych Włoch, piękne butelki, które zawsze różnią się od samodzielnego podawania w trzech możliwych dawkach: „smak”, „więcej, bo nie zrozumiałem " i "tyle niż przewodnik Trenitalia".

Formuła, która dobrze pasowała do jego kuzyna MM z Porta Genova w Mediolanie. Mamy nadzieję, że przyniesie więcej szczęścia Turynie.

W SKRÓCIE: wiele DOP, ważna „karta win”, w nieco pechowym rejonie Turynu

Głosować: 8

2. Nowy targ Testaccio, Rzym

targ testaccio, rzym
targ testaccio, rzym

Suszone owoce, wiszące ubrania i piramidy warzywne. Tutaj rynek jest po prostu tym, do czego przyzwyczaiłeś się jako dziecko.

Połącz nowoczesną strukturę architektoniczną, zaprojektowaną przez architekta Marco Rietti w sercu Wiecznego Miasta, a otrzymasz 5000 metrów kwadratowych urzekającego kontrastu między nostalgią a nowoczesnością, które warto odwiedzić.

Znajdziesz tu wszystko, od par wieprzowych po obuwie, od świeżego ręcznie zwijanego makaronu po solone anchois. Nowe podejście, w porównaniu do klasycznych straganów, polega na obecności Cristiny Bowerman, szefowej kuchni Glass i Romeo, która Targ kubków-Testaccio, gdzie Puchary to małe miseczki wypełnione tortellini, zupami, sałatkami i dorszem.

I znowu bezglutenowy W jedzeniu Veritas, obecność prezydiów Slow Food, takich jak szlachetne mleko z Apeninów Kampanii (z Scaramurè) i jedzenie uliczne, dobrze reprezentowane przez Sergio Esposito i z kanapki z allesso lub gotowanej scottony (bydła, które nigdy nie rodziło).

W SKRÓCIE: propozycje zgodne ze stylem rzymskim, udana renowacja.

Głosować: 8, 5.

1. Rynek Centralny, Florencja

Rynek centralny Florencja
Rynek centralny Florencja

Struktura Powszechnej Wystawy z połowy XIX wieku jest dziełem Giuseppe Mengoniego. Galerii Vittorio Emanuele w Mediolanie. Pomysł, aby wziąć go z powrotem do ręki, po wielu latach bezczynności, wyszedł od przedsiębiorcy gastronomicznego Umberto Montano.

Tak więc w 2014 roku kryty rynek San Lorenzo ożył z nie bezpretensjonalną formułą. Od 10 rano do północy kupujesz, pijesz, uczysz się gotować, czytasz. I jesz naturalnie.

Restauracji jest wiele, a wszystkie oferowane dania przygotowywane są wyłącznie z surowców sprzedawanych na miejscu. Potem wraca się do domu z bydlęcym żołądkiem w torbie i próbuje odtworzyć słynne lampredotto Lorenzo Nigro, wśród szefów kuchni Rynku Centralnego. Dlaczego nie.

Na początku piekarz David Bedu pokroił bochenek San Lorenzo (z drożdżami uzyskanymi od „matki” vin santo), rafineria Franco Parola z Saluzzo zaproponowała niewielki wybór serów tome d’alpeggio i toskańskich pecorino.

Sprzedawca ryb z Montecatini postawił na ladzie przepyszny tatar z ostroboka, a mistrz świata w cukiernictwie Cristian Beduschi zaprosił do skosztowania pysznych lodów z ciasta Setteveli.

To mógł być tylko sukces.

W SKRÓCIE: Typowy. Piękny. Czasami entuzjastycznie. Super odzyskiwanie miasta.

Głosować: 9, 5

Zalecana: